Wbrew powszechnie panującym opiniom chrapanie nie jest tylko problemem uciążliwym dla partnera czy członków rodziny osoby chrapiącej, gdyż bywa związane z rozwojem dolegliwości nazywanej bezdechem sennym, która może być bezpośrednim zagrożeniem dla życia i zdrowia. Bezdech senny prowadzi do niedotlenienia mózgu, kłopotów z nadciśnieniem tętniczym oraz zwiększa ryzyko zawału, dlatego osoby borykające się z problemem chrapania mogą, a nawet powinny się leczyć.

Chrapanie jest przypadłością dość powszechną. Jeśli wierzyć statystykom portalu poradnia.pl, chrapanie utrudnia sen około 40% kobiet i aż 80% mężczyzn. W 2010 roku, na zlecenie Centrum Medycznego MML, przeprowadzono w Polsce badanie, z którego wynika, że problem chrapania dotyka niemal 13 milionów Polaków. Większości osób chrapanie kojarzy się z przykrymi konsekwencjami dla rodziny, gdyż skutecznie zakłóca spokojny sen najbliższym. Jednak chrapanie jest o wiele poważniejszym, bardziej złożonym problemem zdrowotnym.

Specjaliści laryngologii przyczyn chrapania upatrują w nieprawidłowej budowie gardła, co z kolei utrudnia przepływ powietrza przez drogi oddechowe. Podniebienie i języczek zostają wprowadzone w stan drgania, co wywołuje powstawanie nieprzyjemnego dla ucha zjawiska akustycznego. Chrapią głównie osoby otyłe bądź w starszym wieku, a także ludzie nadużywający tytoniu oraz alkoholu.

Dotychczas chrapanie leczyło się głównie chirurgicznie poprzez wykonanie inwazyjnego zabiegu modelowania podniebienia miękkiego i języczka. Współcześnie medycyna dysponuje bardziej nowoczesnymi, bezbolesnymi i bezpiecznymi metodami leczenia chrapania.

Jakie są niechirurgiczne metody leczenia chrapania?

Na rynku dostępne są maski tlenowe oraz plastry i aerozole, które mają za zadanie zniwelować chrapanie, jednak są skuteczne jedynie przy niewielkim nasileniu dolegliwości i nie rozwiązują problemu, zmniejszając tylko objawy, dlatego coraz powszechniejsze stają się małoinwazyjne zabiegi przeprowadzane techniką laserową oraz radiochirurgiczną, będące skuteczną alternatywą dla klasycznych procedur chirurgicznych.

Jedną z najnowocześniejszych metod leczenia chrapania jest metoda Celon, wykorzystująca technologię fal radiowych oraz działanie niskich temperatur. Zabieg trwa maksymalnie 40 minut i przeprowadzany jest w znieczuleniu miejscowym, a pacjent bezpośrednio po leczeniu może wrócić do domu. Podczas zabiegu lekarz wprowadza do miękkiego podniebienia końcówki aparatu i pozostawia je wewnątrz na kilka sekund, po czym kilkakrotnie powtarza procedurę. W rezultacie wytwarzają się drobne zwłóknienia pod błoną śluzową, co usztywnia podniebienie oraz minimalizuje jego drgania w trakcie oddychania podczas snu. Niekwestionowaną zaletą metody jest brak krwawienia podczas zabiegu oraz wysoka skuteczność leczenia – ponad 90%. Okres rekonwalescencji po zabiegu wynosi od 5 do 7 dni. Przez pierwsze godziny i dni pacjent powinien unikać pikantnych i gorących dań. Nie wolno również spożywać alkoholu i napojów gazowanych. Niektórzy obserwują u siebie dolegliwości w postaci dyskomfortu przy przełykaniu lub bólu, które ustępują maksymalnie po 3 dniach.

Laserowe leczenie chrapania ma wielu zwolenników zarówno wśród pacjentów, jak i lekarzy. Laseroterapia polega na kontrolowanym podgrzaniu tkanki miękkiej podniebienia i języczka za pomocą lasera erbowo-yagowego. W wyniku oddziaływania światła lasera dochodzi do skurczenia się tkanki oraz stymulacji produkcji nowego kolagenu, dzięki czemu tkanka podniebienia miękkiego i języczka ulega usztywnieniu, co z kolei minimalizuje drgania w trakcie oddychania podczas snu. Bezpośrednio po zabiegu pacjent może wrócić do domu. Efekty są dostrzegalne już po pierwszym zabiegu, jednak aby uzyskać pożądane rezultaty konieczne jest wykonanie serii 3 zabiegów przeprowadzonych w ciągu około 6 tygodni. „Skuteczność prawidłowo prowadzonego leczenia jest bardzo wysoka i wynosi około 90 procent.” – przyznaje Klaudia Grabowska, menager kliniki, w której rutynowo wykonuje się zabiegi laserowego leczenia chrapania.